🐉 Kadr Amerykański W Fotografii
Ponad dwadzieścia lat jestem fotografem – to mój zawód, pasja i powołanie. Większość tego czasu to praca w Polskiej Agencji Prasowej i dokumentowanie życia politycznego, społecznego i kulturalnego. Byłem tam, gdzie działy się najważniejsze wydarzenia: wejście Polski do NATO, podpisanie traktatu lizbońskiego, wizyty Jana Pawła
Dwa lata po zakończeniu II wojny światowej, w 1947 roku, fotografowie Robert Capa, Henri Cartier-Bresson, George Rodger i David Chim Seymour założyli opierającą się na współpracy agencję Magnum Photos. Pierwotnym celem agencji było uniezależnienie jej członków od czasopism, gdyż to one posiadały prawa do zamawianych fotografii w
Od tego momentu jest to jego wielka miłość. Specjalizuje się w fotografii podwodnej mody, fotografii ślubnej i wnętrz. Umiejętności swoje szlifował pod okiem jednego z najlepszych polskich fotografów mody, Romana Ziaji z agencji SPP Models we Wrocławiu. Wpływ fotografii mody widać na jego zdjęciach ślubnych.
Cała aktywność; Strona główna ; Off-topic ; Fotografia tradycyjna i cyfrowa ; 500D/550D - czy warto bawic sie w drozsze body?
Prezentujemy je w postaci linków do najciekawszych naszym zdaniem stron z pracami mistrzów o światowej sławie, a także artystów nikomu nie znanych. Strona, którą oddajemy do Waszej dyspozycji, może stanowić swego rodzaju przewodnik po tajnikach dobrej fotografii, zarówno tej amatorskiej, jak i bardziej zaawansowanej.
Obecnie udziela prywatnych lekcji fotografii. Ketron ma bardzo duże doświadczenie w zakresie fotografii cyfrowej i analogowej fotografii średnioformatowej. Zajmuje się również fotografią komórkową. Jej konto na Instagramie zgromadziło do tej pory prawie milion fanów, a artystka została wybrana do udziału w kampanii „Shot on
W fotografii możemy łączyć różne style, aby wyrazić swój punkt widzenia danej scenerii. Bardzo często style filmowe łączą się również z fotografią. Takim właśnie przykładem jest styl Noir, który pojawił się w fotografii dzięki filmowi. Więcej na ten temat poczytacie w naszym krótkim felietonie.
Co to jest kadr centralny i dlaczego powinieneś go unikać? Aby wykonywać doskonałe jakościowo zdjęcia, które będą przyciągać wzrok, a także sprawdzą się w kwestiach komercjalnych, z całą pewnością warto poznać przynajmniej podstawy fotografii, a także zastosowania poszczególnych kadrów. W ten sposób na pewno będzie o
Zapraszamy do naszego profesjonalnego studia fotograficznego w Warszawie, specjalizującego się w sesjach w stylu retrofuturystycznym spaceage. Wykorzystując plan amerykański i unikalną scenografię, nasz doświadczony zespół fotografów tworzy niezapomniane zdjęcia, które przenoszą Cię w czasie do wizji przyszłości z lat 50. i 60.
Problem w tym, iż takie ustawienie rodem z portretowej fotografii zdarza się w realnych sytuacjach dość rzadko. Wzór CADPAT - światło z niekorzystnego kierunku całkowicie niweluje działanie tego skądinąd świetnego kamuflażu. Ten sam kamuflaż, ten sam teren, ta sama pogoda i czas, jedynie kadr z innego kierunku. Widoczny kolor i wzór.
Styl współczesny doskonale sprawdza się przy fotografowaniu starszych dzieci i nastolatków, które nie chcą wyglądać „ładnie”, ale oryginalnie. Spontaniczny i naturalny, nie lubi pozowania. Ceni za to „dziwne” kadry, w których wolno właściwie wszystko – nawet uciąć modelowi głowę albo umieścić go w rogu pustego zdjęcia.
Biografia. Anita Andrzejewska - absolwentka grafiki na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, fotografka, podróżniczka i ilustratorka książek dla dzieci. Od lat angażuje się w projekty artystyczno-społeczne, łączące Europę i Azję. Prowadziła m.in. warsztaty plastyczne dla dzieci w indyjskim Ahmedabadzie, kilkakrotnie odwiedziła
UNmVcW. Fotografia a Render 3d utworzone przez | mar 30, 2021 | ArtykułyRender VS Fotografia Reklamowa? Render to nic innego jak obiekt, który został wymodelowany przy użyciu programu trójwymiarowego. Co dla Klienta może się bardziej opłacać? No i to zależy, bo przecież rendery komputerowe to nie mały koszt, z uwagi na liczbę... Kadr amerykański w fotografii – co to oznacza? utworzone przez Packshot Studio | kw. 15, 2020 | ArtykułyKadr to wybrany i zarejestrowany fragment planu ogólnego stanowiący pojedyncze zdjęcie. Z kadrem amerykańskim najczęściej mamy do czynienia przy sesjach biznesowych i fotografii wizerunkowej. Większość osób rozumie to, jako zdjęcie pokazujące modela od pasa w górę,...
Najstarsze zachowane zdjęcia Torunia zostały wykonane na zamówienie Toruńskiej Izby Handlowej przez gdańskiego fotografa Eduarda Flottwella. Najstarsze zachowane zdjęcia Torunia zostały wykonane na zamówienie Toruńskiej Izby Handlowej przez gdańskiego fotografa Eduarda Flottwella. Album zawierający 9 wizerunków najbardziej charakterystycznych miejsc w mieście wydrukowano, aby upamiętnić moment uruchomienia linii kolejowej, łączącej Toruń z Bydgoszczą (październik 1861 rok). 150 lat od tamtych wydarzeń trójka torunian Łukasz Balcerzak, Bartłomiej Łyczak i Przemysław Stochmal, postanowiła powtórzyć kadry ujęte przez Flottwella. Na wystawie „Toruń 1861 - Toruń 2011. 150 lat wizerunku miasta w fotografii” archiwalne zdjęcia zostały zestawione z ich odpowiednikami wykonanymi współcześnie. Fotografie będzie można oglądać od 2 do 14 listopada w Centrum Kultury „Dwór Artusa” - od poniedziałku do piątku w godzinach 9-18 oraz podczas trwania imprez. Z kolei od 21 listopada do 4 grudnia ekspozycję będzie można również obejrzeć w Bibliotece Uniwersyteckiej. Wstęp wolny. (tob)
Na kwiecień mamy temat, który nie powinien być zbyt trudny. Dzięki temu jest idealny dla wszystkich nieco bardziej początkujących fotografów rodzinnych, którzy teraz mają więcej okazji i czasu fotografowania swojej rodziny w domu. Taki teoretycznie łatwy temat oznacza jednak, że tym bardziej czekamy na Wasze kreatywne interpretacje tematu! Niestety możliwości fotografowania w czasach kwarantanny są obecnie bardzo ograniczone do najbliższego znanego nam już otoczenia. Możemy za to postarać się o nowe ciekawe perspektywy i poćwiczyć kompozycję. Zachęcamy Was zatem do szukania kadrów w kadrze. Znajdźcie sposoby na obramowanie fotografowanej sceny. Co rozumiemy przez kadr w kadrze? Komponując zdjęcie poszukajcie istniejących linii lub obiektów, które tworzą naturalną ramę, tak jak na przykład otwarte drzwi. Jaki rezultat da taka kompozycja? Obramowanie uwypukla, podkreśla temat i przyciąga wzrok do fotografowanego rama wprowadza porządek estetyczny i wizualny na zdjęciu, sprawia, że jest ono mniej kadru w kadrze może dodać fotografii dodatkowej głębi, wrażenia rama może dodać dodatkowych znaczeń opowiadanej na zdjęciu historii, ponieważ pokazuje inny punkt widzenia fotografa lub daje dodatkowe informacje dotyczące otoczenia lub sytuacji. Możliwości uwzględnienia ram w kadrze są nieograniczone i jak dobrze się przyjrzycie, znajdziecie je w wielu miejscach. Jak zwykle mamy dla Was kilka wskazówek: – Przede wszystkim kadrujcie szerzej, zróbcie krok do tyłu i poszukajcie obiektów na pierwszym planie (czasami też na tle!), które mogą stworzyć ramę – Fotografujcie przez otwarte drzwi. Takie fotografie wprowadzają efekt podglądania, fotografii bez ingerowania w scenę i przez to wydają się bardziej prawdziwe. Pokazują też poprzez zwrócenie uwagi na punkt widzenia, że w danym miejscu jest jeszcze dodatkowa osoba – fotograf. – Fotografujcie przez okno: z zewnątrz lub od wewnątrz scenę na dworze. – Dzieci zazwyczaj wchodzą pod stół, pod krzesła, a nawet do szaf i szafek, więc w przypadku takich zabaw trzymajcie aparat zawsze w pobliżu. – Zbudujcie razem fort lub rozstawcie namiot! – Poszukajcie kreatywnych perspektyw, fotografowania przez inny obiekt. – Wykorzystajcie też duże pudła lub skrzynie, dzieci lubią się w nich bawić, a zdjęcia dadzą wam piękny efekt kadru w kadrze. – Kadr w kadrze nie oznacza, że linie mają być proste ani nawet że obramowanie ma być z każdej strony, poszukajcie też innych, urozmaiconych kształtów – hamaków, koca, kołdry, dużych zabawek – Fotografujcie wieloplanowe kadry z uwzględnieniem innych osób na pierwszym planie – Zróbcie zdjęcie samego odbicia – na przykład w lustrze lub kałuży. Kadr w kadrze gotowy! – W plenerze poszukajcie kadrów w kadrze nie tylko w postaci prostych linii architektury, ale też z wykorzystaniem nieregularnych ram koron i gałęzi drzew – W kadrach z obramowaniem, kiedy to kompozycja ma być główną zaletą kadru, zwróćcie uwagę na dobre rozmieszczenie elementów w kadrze, czy to z wykorzystaniem mocnych punktów czy symetrii I jak zwykle – koniecznie pamiętajcie, że to nie sam trik kadru w kadrze będzie wyróżniał Wasze fotografie, ale historia, którą w Waszej „ramie” opowiecie. Jak zawsze, czekamy na Wasze zdjęcia – muszą być nowe, powstały w tym miesiącu! – na grupie na Facebooku i na Instagramie z hashtagiem #kadrografiapl Link do naszej grupy ćwiczeniowej: Autor artykułu: Renata Plaice Fotografie: Kasia Syguła Renata Plaice
utworzone przez | kw. 15, 2020 | Artykuły Kadr to wybrany i zarejestrowany fragment planu ogólnego stanowiący pojedyncze zdjęcie. Z kadrem amerykańskim najczęściej mamy do czynienia przy sesjach biznesowych i fotografii wizerunkowej. Większość osób rozumie to, jako zdjęcie pokazujące modela od pasa w górę, jednak nie jest to do końca prawda. Kadr amerykański to sposób przedstawiania postaci zaczerpnięty z amerykańskiego planu filmowego lat 30, gdzie osoba przedstawiana jest na fotografii od wysokości nieco powyżej kolan, w górę. Ponad jej głową pozostaje mała przestrzeń do górnej granicy kadru. Fotografowana postać wypełnia praktycznie cały kadr. Oprócz kadru amerykańskiego rozróżniamy plan: DALEKI – ogólny obraz miejsca (bez postaci lub z postacią) OGÓLNY – to pełny obraz miejsca akcji ze wkomponowaną w niego postacią PEŁNY – mieści całą postać AMERYKAŃSKI – od wysokości nieco powyżej kolan, w górę ŚREDNI – od pasa w górę PÓŁBLISKI – półzbliżenie – popiersie BLISKI – zbliżenie – ukazujący twarz DETAL – szczególną formą zbliżenia (elementarny) Poszczególne elementy dla ułatwienia zostały zobrazowane na poniższej fotografii wizerunkowej.
Alfred Eisenstaedt był pionierem fotografii reportażowej. Jego najsłynniejsze zdjęcie to para całująca się na wieść o poddaniu się Japonii i zakończeniu II wojny światowej Po latach udało się ustalić personalia sfotografowanej pary. Na jaw wyszło, że wcale się nie znali. "Facet po prostu podszedł i chwycił. Ten człowiek był bardzo silny. Ja go nie całowałam. To on całował mnie" "Łapał każdą kobietę, jaką mógł znaleźć i całował je wszystkie — zarówno młode dziewczyny, jak i starsze panie" — relacjonował autor zdjęcia w spisanych wspomnieniach "Wypiłem tego dnia sporo drinków i uznałem, że też była jednym z żołnierzy. Była jednak pielęgniarką" — twierdził po latach mężczyzna Tego samego dnia zdjęcie tej samej parze wykonał też inny fotograf Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Onetu 77 lat temu zakończyła się II wojna światowa w Europie. Akt kapitulacji Niemiec oznaczał koniec sześcioletnich zmagań. Nie oznaczał jednak uwolnienia kontynentu spod panowania autorytaryzmu. Po ogłoszeniu kapitulacji Japonii, po czterech latach zaciemnienia wszystkie światła na nowojorskim Times Square zapaliły się — i tysiące Amerykanów wyszło na ulice, aby uczcić nową erę pokoju i nadziei. Tego dnia powstała jedna z najsłynniejszych fotografii symbolizujących koniec wojny. Jej autor, uchodzący dziś za ojca "fotożurnalizmu" Alfred Eisenstaedt, uwiecznił za pomocą kliszy całującą się na ulicy parę. Po latach nie tylko udało się ustalić tożsamość uwiecznionych przez niego młodych ludzi, ale i odkryć kulisy jednego z najsłynniejszych pocałunków w historii fotografii. Zaklęte w kadrze: "Mona Lisa XXI w.". Uciekinierka z płonącego Afganistanu Słynna fotografia Alfreda Eisenstaedta "Łapał każdą dziewczynę w zasięgu wzroku" Słynna fotografia, która z czasem stała się ikoną kultury, przedstawia marynarza amerykańskiej marynarki wojennej, który chwyta w ramiona i całuje nieznajomą kobietę w białej sukni. Zdjęcie wykonano w dniu zwycięstwa nad Japonią 14 sierpnia 1945 r., znanym jako Victory over Japan Day (V-J Day). Zdaniem Donalda W. Olsona i jego zespołu zostało ono zrobione o 17:51 czasu wschodniego. Kilka dni później fotografia została opublikowana w magazynie "Life", amerykańskim czasopiśmie wydawanym od 1883 r. Zdjęcie Eisenstaedta było jednym z wielu, którym zilustrowane amerykańskie obchody końca wojny. Fotografia trafiła do sekcji "Obchody Zwycięstwa". Odnotowano, że zdjęcie zostało zrobione aparatem Leica IIIa. Sam fotograf tak wspominał tamten dzień: — wspominał Eisenstaedt w jednej z opublikowanych przez siebie książek. W drugiej publikacji z kolei pisał: Jak sam podkreślał, zdjęcie nigdy by nie powstało, gdyby nie jeden szczegół: przykuwająca uwagę biel sukienki pielęgniarki. Maksym Dondiuk: wielu z tych, których fotografowałem, już zginęło [WYWIAD] Biała sukienka "Biegłem przed nim z moją Leicą, oglądając się za siebie przez ramię, ale żadne z możliwych zdjęć mnie nie zadowoliło. Nagle, w mgnieniu oka, zobaczyłem, jak ktoś chwyta coś białego. Odwróciłem się i pstryknąłem zdjęcie w chwili, gdy marynarz całował pielęgniarkę. Gdyby była ubrana w ciemną sukienkę, nigdy nie zrobiłbym tego zdjęcia. Gdyby marynarz miał na sobie biały mundur, to samo. Zrobiłem dokładnie cztery zdjęcia. Udało się to zrobić w ciągu kilku sekund" — relacjonował fotograf. Zdaniem autora fotografii z powstałych czterech zdjęć tylko "jedno było prawidłowe, ze względu na równowagę". Jak sam przyznał, na pozostałych nie podobały mu się "źle rozłożone akcenty". Pocałunek uwiecznił też inny fotograf Co interesujące, kultowy kadr nie uszedł uwadze także innego znajdującego się tego dnia na nowojorskim Times Square fotografowi. Na miejscu obecny był również fotoreporter amerykańskiej marynarki wojennej, Victor Jorgensen. Mężczyzna zdołał uchwycić inny widok tej samej sceny — jego praca została opublikowana już następnego dnia w "New York Times". Jorgensen zatytułował swoją fotografię "Kissing the War Goodbye". Zdjęcie to — z racji, że jego autorem był pracownik rządu federalnego na służbie — znajduje się dziś w domenie publicznej. Zaklęte w kadrze: "Dziewczyna wielbłąd", która rzuciła karierę, by wrócić do szkoły Foto: Materiały prasowe "Kissing the War Goodbye" w ujęciu Victora Jorgensena "Ja go nie całowałam" Całe dekady później nieznana para została zidentyfikowana jako amerykański marynarz George Mendonsa i pielęgniarka Greta Zimmer Friedman, która w dniu wykonania kultowej fotografii miała 21 lat i pracowała jako asystentka dentystyczna. Kiedy młoda dziewczyna usłyszała wiadomość, że Japonia się poddała, a II wojna światowa dobiegała końca — wyszła na Times Square, gdzie wbrew jej woli pochwycił ją jeden z przechodzących marynarzy. "Nie zauważyłam, że się zbliża, i zanim się zorientowałam, znalazłam się w tym uścisku" — mówiła kobieta w wywiadzie udzielonym stacji CBS News dziesięć lat temu, w 2012 r. — wspominała. W latach 2010-tych znaleźli się blogerzy, którzy podważyli dotychczasową interpretację momentu zatrzymanego na kadrze i zaczęli określać kultową fotografię dokumentacją "znormalizowanej napaści na tle seksualnym". Sytuację uchwyconą na zdjęciu zaczęto też opisywać jako emblematyczną dla czasów kultury gwałtu. Friedman dożyła 92 lat, zmarła 8 września 2016 r. w Richmond w stanie Wirginia. Została pochowana obok swojego męża, żołnierza piechoty Mischy Elliotta Friedmana, na Cmentarzu Narodowym w Arlington. Nigdy nie chciała uczestniczyć w rekonstrukcji zdjęcia. "Pocałunek" Gustava Klimta "pocięty" na 10 tys. kawałków. Rewolucja na rynku sztuki? 22-latek na przepustce... z przyszłą żoną Całujący Gretę marynarz był od niej zaledwie o rok starszy. 22-letni George Mendonsa z Newport w stanie Rhode Island był tego dnia na przepustce i oglądał film ze swoją przyszłą żoną Ritą w Radio City Music Hall, kiedy otworzyły się drzwi i ludzie zaczęli krzyczeć, że wojna właśnie dobiegła końca. Kiedy młoda para nie mogła dostać się do żadnego z wypełnionych po brzegi barów, postanowiła przejść się ulicą. To właśnie wtedy George zobaczył przechodzącą 21-latkę w białej sukience, która przykuła także jego uwagę. "Wypiłem tego dnia sporo drinków i uznałem, że też była jednym z żołnierzy. Była jednak pielęgniarką" — wspominał George po latach. W 1987 r. Mendonsa złożył pozew przeciwko "Time" w sądzie stanowym Rhode Island, twierdząc, że zarówno "Time", jak i "Life" naruszyły jego prawo do reklamy, wykorzystując zdjęcie bez jego zgody. Powołując się na koszty prawne, Mendonsa wycofał swój pozew rok później. Mendonsa zmarł 17 lutego 2019 r. w wieku 95 lat, dwa dni przed swoimi 96. urodzinami. Pocałunek z tradycją Foto: Andrew Burton / Getty Images / Getty Images Sydnor Thompson, lat 90, całuje swoją żonę Harriette Thompson, lat 91, podczas odtwarzania kultowego zdjęcia Zdjęcie Alfreda Eisenstaedta nie tylko stało się ikoną kultury i zapisało się w historii fotografii — ale doczekało również własnej tradycji. 14 sierpnia 2014 r., dokładnie w 69. rocznicę zakończenia II wojny światowej i zwycięstwa nad Japonią, na Times Square w Nowym Jorku zorganizowano imprezę, na której setki par zrekonstruowało słynny kadr. Odsłonięto także pomnik odtwarzający słynne zdjęcie. Zaklęte w kadrze: Sanitariuszka Różyczka. Uśmiech na gruzach Warszawy Fotograf z Tczewa Foto: Ben Martin/Getty Images / Getty Images Alfred Eisenstaedt w 1966 r. Co warte odnotowania, Alfred Eisenstaedt — choć zapisał się w historii jako niemiecki i amerykański fotograf — urodził się w Tczewie, dokładnie 6 grudnia 1898 r. Miasto funkcjonowało wówczas jako Dirschau, od czasu I rozbioru Polski znajdując się pod panowaniem pruskim. Fotografią fascynował się od najmłodszych lat. Pierwszy aparat firmy Kodak otrzymał od swojego wujka. W wyniku rozprzestrzeniania się w Niemczech narodowego socjalizmu Eisenstaedt podjął decyzję o emigracji i już w 1935 r. udał się do Ameryki, gdzie mieszkał aż do śmierci. Do dziś uchodzi za pioniera fotografii reportażowej. Fotografował w ciągu swej kariery znane postacie polityki i kultury Marlene Dietrich, Sophię Loren czy Marilyn Monroe, Ernesta Hemingwaya, Alberta Einsteina, a także W. Churchilla, Kennedy’ego czy Roosevelta. Był autorem 92 okładek i 2500 ilustracji do magazynu "Life", gdzie opublikowano też jego najsłynniejsze zdjęcie. W 2009 r. w Tczewie upamiętniono artystę w trakcie sesji historycznej pt. "Śladami nieznanych postaci Tczewa i okolic". W Tczewie znajduje się również mural, na którym widnieje słynne zdjęcie fotografa. Eisenstaedt zmarł w sierpniu 1995 r. w wieku 97 lat, w swoim domu na ulubionej wyspie Martha’s Vineyard, gdzie przez pół wieku spędzał każde lato. Matka zarządzała romansami. Tempo, w jakim zmieniała partnerów, było żenujące Źródła: (asr)
kadr amerykański w fotografii